Ketron SD9 to nowy model flagowy włoskiej marki Ketron. Choć producent oficjalnie nic nie mówi o tym, że SD9 jest następcą modelu Audya, to dopisek PRO Live Station na obudowie jednoznacznie sugeruje nowego flagowca. Jakie zmiany wprowadza model SD9 względem poprzedników? Przekonajmy się!
Wygląd:
Ketron SD9 to typowy wół roboczy. Zwolennicy tego włoskiego producenta, wiedzą o tym doskonale. Im nie potrzeba dodatkowych funkcji, wodotrysków. Chcą skuteczne narzędzie do odpalania plików, grania muzyki na żywo. SD9 w swej estetyce jest oparty raczej o design minimalistyczny. Obudowa metalowa, duży dobrej jakości dotykowy ekran, 11 faderów na panelu oraz 3 porty USB. Całość zamknięta w solidnej konstrukcji. Na metalowych bokach zostało umieszczone logo marki, które nadaje instrumentowi ciekawy wygląd. Jeśli spojrzymy na front instrumentu, znawcy marki Ketron na pewno zauważą podobieństwo do modelu… SD1. Tam gdzie w SD1 była stacja dyskietek w SD9 są porty USB, Pitch-Bander i modulator w tym samym miejscu, oraz podobne rozmieszczenie przycisków. Wizualnie SD9 ewidentnie nawiązuje do swojego starszego brata. Klasycznie z tyłu nie brakuje wejśc dla kontrolerów nożnych oraz dedykowanego kontrolera Footswitch. Jak na kombajn przystało jest też wyjście DVI, pod które podłączycie monitor i wyświetlicie np. teksty.
Funkcjonalność:
Obsługa Ketrona SD9 jest niemalże identyczna jak w modelu SD7. Osoby „przesiadające” się z innej marki muszą chwilę się przyzwyczaić, ale szybko można się odnaleźć w obsłudze} tego instrumentu. Kategorie brzmień oraz akompaniamentów wybiera się na ekranie dotykowym. Panel główny został pozbawiony fizycznych przycisków kategorii brzmień oraz styli, co jest coraz częściej spotykane w nowych instrumentach. Wiele funkcji kontroluje się z poziomu wyświetlacza, jak np. Filtracja dźwięku. Ekran jest pojemnościowy, dzięki czemu robimy to podobnie jak na tablecie. Osoby przesiadające się z innych keyboardów również muszą "załapać" styl obsługi Ketrona, ale to dotyczy każdej marki, więc zwyczajnie trzeba się nauczyć i tyle.
Klawiatura:
Ketron SD9 posiada bardzo dobrą klawiaturę. Pół-ważona, dokładnie ta sama co w modelu Audya 76 klawiszy. Należy zwrócić uwagę na chociażby długość czarnych klawiszy. W tym keyboardzie klawiatura jest zdecydowanie wysokich lotów. Choć producent oficjalnie tego nie mówi…. Ale najprawdopodobniej siedzi tam Fatar. Ketron bardzo często korzystał z podzespołów tej firmy w innych modelach. To bardzo wygodna klawiatura, która będzie raczej pomagała niż przeszkadzała przy długiej pracy eventowej. Jest naprawdę bardzo wygodna.
Brzmienia:
SD9 oferuje wszystkie brzmienia znane z modeli SD7, MidJPro, SD40…. i jeszcze więcej. W bibliotece znalazło się dużo więcej brzmień nowoczesnych, których ewidentnie brakowało w poprzednich modelach producenta. Fortepiany to nie są, jakieś gigabajtowe kolosy, aczkolwiek testowany instrument jest keyboardem. Musi sprawdzić się w każdym utworze. Nie zawsze piano wystrzelone w kosmos będzie tu idealne. Zacząłem się poważnie zastanawiać nad przyszłością keyboardów. Pojawił się Genos, który odziedziczył fortepiany po Montage. Pianista byłby zachwycony, ale do klawiatury nieważonej nie zasiadzie. Nie każdy muzyk eventowy jest wytrawnym pianistą. Często korzysta z ”gotowców”. Oczywiście trzeba było jakoś odświeżyć Tyrosa, więc zmiany są potrzebne. Król gatunku - Pan Zenon - swoich hitów też nie tworzy na gigabajtowych próbkach. Tutaj zrodziło się we mnie pytanie, czy aby tego chcą muzycy weselni? Mnie ucieszyło pojawienie się potencjometrów w Genosie, ale po wymianach zdań, usłyszałem głosy, że ja tego nigdzie nie wykorzystam. Owszem są tacy, co wykorzystają. Ketron nie posiada brzmień typu MegaVoice oraz DNC. Nie ma przycisku artykulacji, jedyne czym możemy urozmaicać naszą grę, to dynamika, no i kontrolery, w tym również na ekranie (Cutoff). Mimo tego jego brzmienia są bardzo fajne. Po co MegaVoice, skoro są odpowiednie gitary live, a jak wiemy najtrudniej właśnie je stworzyć na instrumencie i ani w Korgu, ani u Yamahy takich nie znajdziecie. Życzyłbym sobie większej artykulacji brzmień, takiej jak ma Korg czy Yamaha, ale podczas samego aranżu Ketron daje radę i to z nawiązką. To w gruncie rzeczy prosty instrument, tylko trzeba poznać jego logikę. Wracając do brzmień. Mamy nowe brzmienia fortepianu i Rhodesy. Bardzo fajnie przygotowane są smyki.
Oto próbki brzmień:
Style:
W Ketronie SD9 można odnaleźć zupełnie nowe akompaniamenty, oznaczone dopiskiem LIVE. Dopisek ten oznacza tyle, że style wykorzystują technologię Audio Drum oraz Live Guitar, której nie było w niższych modelach serii SD. Instrument ten wyróżnia mnogość sekcji w trybie akompaniamentu. W przeciwieństwie do konkurencji, Ketron oferuje nie tylko jedną sekcję Break, ale aż cztery, które aranżer może sobie dozować naprzemian. W wielu stylach oprócz standardowych wariacji A B C D, dodane zostały wariacje perkusji. Jak to działa? Kiedy spojrzymy na wyświetlacz, to w niektórych akompaniamentach nie mamy pokazanych wariacji jako A B C D, tylko A-1 B-1 C-1 D-1. Na przykład: kiedy jesteśmy na wariacji C-1 i ponownie naciśniemy przycisk C na panelu instrumentu, aranżer przeniesie nas do wariacji C-2, w której mamy te same partie instrumentalne,a inne partie perkusyjne, z automatycznymi przejściami itp.
Live guitar to potęga instrumentu i póki co, żaden keyboard nie posiada takich zagrywek. Wszyscy bazują na gitarach opartych o próbki instrumentu i sample, jednak to nie to samo co ręka gitarzysty.
Sami posłuchajcie:
Style Audio?
Tak, Ketron oferuje Style Audio oparte o sample zewnętrzne. Mamy t bardzo dużo gotowych zagrywek, od akustycznych - po elektroniczne loopy. Jeśli chciałbyś stworzyć Style oparty o twoje sample, to wystarczy zapisać je na dysku i stworzyć folder z nazwą Stylu w folderze USER AudioDrum. Nazwa ta powinna zawierać tempo pętli np. mojloop_110. A w folderze zapisujemy sobie konkretne sample pod wersje akompaniamentu np. ARRA, ARAB, ARAC itp.
Same Style stworzone są bardzo fajnie i jak wspominałem wiele z nich korzysta z pętli audio i innych sampli. Mamy tu nowocześnie zaprogramowane produkcje typu EDM, jednak wiem, że w naszej części geograficznej bardziej patrzymy na DiscoPolo i Dance.
Live Modeling:
Jest to funkcja, która wyróżnia ten instrument na tle konkurencji. Oznacza to tyle, że w czasie rzeczywistym możemy sami budować sobie styl akompaniamentu, zmieniając linię basu czy też perkusję, dodając lub ujmując dowolne ścieżki na trackach. Możemy nie tylko zmienić brzmienie czy też efekt na danej ścieżce, ale możemy również podmieniać całe przebiegi instrumentalne… np fortepianów, smyczków itp. Dzięki tej funkcji, możemy w kilka chwil zbudować sobie akompaniament do jakiegoś utworu. Co prawda funkcja ta nie pozwala nam np. nagrać nowego Intro, ale mimo wszystko budowanie aranżacji w tak prosty sposób jest ogromnym wyróżnikiem dla tego modelu na tle konkurencji. Kiedy już zmodelujemy sobie swój własny akompaniament, możemy zapisać go jako nowy styl, albo jako zwykłą registrację. Co do produkcji stylu od podstaw: Ketron na swojej stronie udostępnił Template dla modelu SD7, dzięki któremu możemy budować akompaniamenty dla SD9 w programie komputerowym. Co prawda można zbudować styl na instrumencie poprzez nagrywanie swoich partii, ale Template udostępniony na stronie producenta znacznie ułatwia sprawę. Reasumując gotujemy swoją zupę z gotowych półproduktów i wcale nie musimy się na tym znać, bo korzystamy z zagrywek, które są charakterystyczne dla danego instrumentu.
LaunchPad:
SD9 posiada nowy tryb pracy nazwany LaunchPad… Co to jest? A no jest to narzędzie do szybkiego aranżowania utworów. Do dyspozycji mamy 6 scen (coś w stylu wariacji) po 12 padów. Na każdym z tych padów możemy nagrać swój pattern instrumentalny, lub przypisać przebieg dowolnego instrumentu z bazy modelingu akompaniamentu. Jaka jest więc różnica pomiędzy stylem? W tym trybie możemy aranżować utwór wraz z plikami WAV, które bez problemu dostosują się do tempa. Mogą nam służyć do „grania z loopami”. W każdej scenie można użyć do 3 plików wav. Dodatkowo możemy zaprogramować sobie przebieg akordów na każdą scenę, a nawet wykorzystać dodatkową funkcję Song Mode, która umożliwia nam zrobienie playlisty scen, tak aby zmieniały się one automatycznie. Wystarczy ustalić ilość taktów na każdą scenę.
Oto jak można dowolnie improwizować aktywując poszczególne kanały z intrumentami. Gitara, którą usłyszycie wykorzystana została z sampla WAV:
DSP:
Tutaj mamy zupełnie odmienne rozwiązanie niż w innych keyboardach. Gdy ktoś wejdzie w edycję brzmień może się bardzo zdziwić i powiedzieć…. Co? Tylko jeden procesor DSP do wyboru na brzmienie? … nie do końca. W Ketronie działa to tak, że jest to po prostu jeden tor DSP, na którym możemy „zapiąć” i dowolnie konfigurować 8 różnych efektów, które są przedstawione w postaci „kostek” gitarowych. Kiedy już ustawimy sobie swój własny procesor DSP, możemy go potem zapisać jako swój „łańcuch” efektów, a następnie aplikować do dowolnego brzmienia. Na panelu instrumentu mamy przycisk KEYB. Control, który uruchamia nam „skróconą” wersję tego łańcucha, który możemy bardzo prosto edytować w czasie rzeczywistym.
Z racji tego, że nie miałem dostępu do gitarzysty, zamieszczam demo Mid J Pro, na którym gra na gitarze Łukasz Bizoń:
Player:
SD9 posiada bardzo rozbudowany odtwarzacz. Nie straszne mu takie rozszerzenia jak PDF, BMP, JPG, AVI, MP4, MP3 czy WAV, itp. Podzielony został na dwie niezależne sekcje Player 1 i Player 2, dzięki czemu możemy wczytywać plik do drugiego odtwarzacza, podczas gdy pierwszy jest w trakcie odtwarzania. Odtwarzane pliki możemy transponować, a także filtrować. Dla osób często korzystających z playera w instrumencie, przydatną opcją będzie wyszukiwarka plików. Na panelu instrumentu mamy przycisk Search. Wystarczy, że wpiszemy to czego szukamy, a instrument w chwilkę wyświetla nam odnalezione pliki. Jest to bardzo użyteczna opcja dla osób, które mają bardzo rozbudowaną bibliotekę podkładów w WAV czy chociażby MP3. Na uwagę zasługuje odtwarzacz plików SMF, potocznie zwanych jako MIDI. W każdym „midzie” mozemy nie tylko podmienić barwy, dołożyć efektu itp. ale zedytować również cały zestaw perkusyjny, podmieniając próbki werbla, stopy czy też tomów. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość podłożenia AudioDrumu pod plik midi. Ktoś może zapytać… Ale jak! Jakim cudem! Przecież to zupełnie inna zasada działania! Działa to w ten sposób, że wybieramy styl z audiodrumem który nas interesuje, uruchamiamy plik midi i musimy manualnie zmieniać wariacje, uaktywniać przejścia itp… ale wystarczy, że zrobimy to tylko raz. Potem instrument się pyta, czy chcemy aby zapamiętał schemat perkusji audio dla danego pliku midi.
Sampler 700MB?
Ketron w specyfikacji podawał, że można wczytywać swoje próbki. Póki co nie można tego zrobić, jednak
Harmonizer Voicetron:
Voicetron to system harmonizacji wokalnej, który możemy odnaleźć w SD9. Nie jest to jednak tylko i wyłącznie harmonizer, ale cały procesor efektów, który możemy „zapiąć” na wokal. Oprócz tak podstawowych elementów jak equalizer czy też bramka szumów, mamy do dyspozycji kompresor, limiter, echo, reverb oraz pitch shift. W samym harmonizerze znajdziemy takie presety jak autotune, pitch to note czyli strojenie wokalu do konkretnego tonu, pitch correct, oraz cała masa presetów oznaczonych jako duet oraz trio. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość przypisania różnych presetów harmonizera do poszczególnych wariacji w akompaniamencie. Na panelu głównym instrumentu mamy dwa potencjometry związane z voicetronem: micro oraz vocal. Micro to po prostu głośność mikrofonu, a vocal to głośność harmonizera wokalnego. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, gdyż jeśli ktoś często używa harmonizera i jest on po prostu zbyt głośny, to nie trzeba zagłębiać się w ustawienia presetów, ale jednym ruchem po prostu szybko go przyciszyć.
Drumset
Dumset to opcja pozwalająca nam na podmianę w zestawie perkusyjnym w zasadzie wszystkiego. Możemy grać manualnie zestawem z pozycji klawiatury, aktywując przycisk manual, albo grać za nas Styl. Do wyboru jest ogromna ilość zestawów perkusyjnych i brzmią one bardzo fajne, a bębny elektroniczne są już na poziomie światowym, nie czuć, że to keyboard. To zasługa bardzo fajnych werbli. Jak wspominałem zmienić możemy każdy element zestawu na inny. Wystarczy kliknąć na odpowiednią grafikę np. stopę i wybrać z listy odpowiednią stopę dla siebie.
Zakończenie:
Ketron SD9 to potężne narzędzie dające wiele na starcie. W prosty sposób dodasz swoją pętle audio do Stylu, skorzystasz z harmonizera, który swoją drogą bardzo dobrze brzmi. Możesz również podłączyć gitarę by skorzystać z pokładowych efektów instrumentu. Z jednej strony kibicuje Ketronowi bardzo, gdyż pomimo tego, że nie jest to wielki koncern, to świetnie sobie dają radę na rynku od wielu lat. Z drugiej strony interfejs mógłby być troszeczkę ładniejszy, przez co przyciągnąłby by więcej klientów. Żyjemy w czasach tabletów i to co nas otacza musi być ładne, bo do tego zostaliśmy przyzwyczajeni. Tak sobie patrzę na urządzenie Sipario, Ketrona, a nawet Dexibell’a i to chyba się nazywa włoski styl. To dla nich jest charakterystyczne. Może tak właśnie ma być? Finalnie i tak wszystko rozgrywa się na klawiaturze, a ta w Ketronie jest super.
Specyfikacja: