testy / Kawai

15.07.2013r.

Kawai KDP-80- Test

Kawai KDP-80

Na słowo "tanie", muzycy reagują na dwa sposoby. Dla jednych jest to swoisty lep i lgną do sprzętu z ciekawości, drudzy szerokim łukiem omijają instrument z przekonaniem, że skoro najtańsze to nie ma co spodziewać się cudów. Kawai KDP80 to jedno z najtańszych pianin cyfrowych w ofercie firmy Kawai, a  jednak oferuje bardzo wysoką jakość generalnie w każdym aspekcie. Kawai to marka, której specjalnie przybliżać nie trzeba. Instrumenty tej firmy pojawiają się na każdej prestiżowej imprezie i nie mam tu na myśli TOPtrendy czy festiwal w Opolu, ale np. Konkurs Chopinowski czyli  miejsca gdzie liczy się precyzja, kunszt wykonawczy oraz sam pianista. Tradycja oraz jakość wykonania pozwoliły konkurować z największymi i na dobre zadomowić się w sercach słuchaczy. Czy testowany model jest godzien sygnatury Kawai? Zapraszam do lektury.

 

Z zewnątrz:

KDP80 to instrument wykonany bardzo starannie. Materiały, z których został zbudowany są dobrej jakości i w czasie trwania testów, panowało przekonanie, że instrument ten wytrzyma próbę czasu i będzie służył długo. Okleina nie odkleja się, a nagłośnienie (o czym później) jest bardzo przyzwoitej jakości. W tej kategorii instrumentów osobiście nie lubię dużych wyświetlaczy, które w mojej opinii psują ogólny wygląd instrumentu i całe szczęście testowany model centralnie położonego ekranu nie posiada, a cały ciężar obsługi instrumentu spadł na przyciski funkcyjne umieszczone z prawej strony instrumentu.

Jak to w tego typu konstrukcjach wybór brzmień odbywa się za pomocą dedykowanego przycisku w połączeniu z odpowiednim klawiszem. Z prawej strony umieszczono potencjometr głośności oraz przycisk służący włączeniu instrumentu. Pozostańmy na chwilę przy wyglądzie. Instrument sprawia wrażenie małego i bardzo smukłego pianina, przez co zapewni sobie godne miejsce zarówno w klasycznym, jak i urządzonym w nowoczesnym stylu salonie. 

  

Klawiatura:

Klawiatura w modelu to coś niesamowitego. Są klawiatury przez które doskonale czuje się instrument oraz brzmienie, w tym przypadku jest dokładnie tak samo. Grasz i wiesz jak uderzyć. Klawiatura ma 4 stopnie czułości, tak więc każdy ustawi ją pod siebie. Wygodną klawiaturę zawdzięczamy systemowi Advanced Hammer Action IV-F, jest ona nieco cięższa w dolnym rejestrze i lżejsza u góry. Producent chwali się, że jest stabilna i nie wychyla się na boki - co jest prawdą. To nie jest tania klawiaturka, tylko naprawdę solidna klawiatura z repetycją na dobrym poziomie, czyli szybką i naturalną. 

Brzmienie:

W pamięci instrumentu zapisano 15 brzmień, wszystkie opierają się na samplingu. Jak podaje producent próbka bazowa pochodzi z najwyższego modelu koncertowego EX. Co ciekawe w instrumencie zastosowano efekt rezonansu pedału, efekt ten możemy wyłączyć, bądź regulować według 3 stopniowej skali. 

 

Tutaj próbki 

 

Brzmienie fortepianu głównego - czyli pierwszego na liście - jest jasne i klarowne. Zarejestrowano go w ujęciu stereofonicznym a to oznacza, że im wyżej gramy tym brzmienie odchodzi delikatnie w prawą stronę panoramy i analogicznie w drugą stronę, tworząc przyjemną stereofonię. Rezonans pedału, a także pół pedału to swojego rodzaju asy w rękawie, którymi Kawai pragnie skusić młodych adeptów fortepianu. Cóż, mając taki silne argumenty Pani klasyczka wmawiając nam, że tylko akustyczny instrument będzie tym najlepszym, będzie rwała włosy z głowy, bo jej dysputy będą bezpodstawne. W parze za tym idzie łatwość obsługi. Po co o tym piszę? Większość klasyków to osoby, które giną przy skomplikowanych urządzeniach i boją się zaawansowanych maszyn. Przebywając z instrumentem odnoszę wrażenie, że stonowaną obsługą instrumentu Kawai doskonale wie co robi i dla kogo produkuje instrumenty. W ostatecznym rachunku liczy się tylko dobre brzmienie i klawiatura. KDP80 to pełen sukces. Drugie i trzecie brzmienie fortepianu to brzmienia nieco "cieńsze", typowo popowe. Osoby, które na co dzień zajmują się realizacją nagrań wiedzą, że często do nagrań przy których towarzyszy cały zespół i mnogość instrumentów klasyczne brzmienie jest zbyt grube i dlatego cieńsze, lżejsze brzmienia doskonale się miksują. Kawai nie odcina się od dorobku innych firm, stąd zaimplementowano elektroniczny fortepian Yamahy CP-80, swoją drogą bardzo udany. Niesamowicie zdziwiłem się słuchając wibrafonu. Jestem dość mocno osłuchany z instrumentem mojego przyjaciela Ireneusza Głyka, który jest mistrzem tego instrumentu i Kawai jest bardzo blisko… wibrafonu Yamahy od Irka. Oprócz wymienionych brzmień w instrumencie znajdziemy organy Hammonda, organy piszczałkowe, klawesyn, smyczki, brzmienia chóralne, New Age Pad (taki syntetyczny Pad) oraz Piano elektryczne. Jedynym minusem jest brak długiego podtrzymywania brzmienia smyczków i padów przez pedał sustain, przez co musimy grać legato. Na koniec dodam, że KDP80 ma 96 głosów polifonii a więc nie musimy się martwić, że instrument nam się zadławi i jakaś nuta nie zabrzmi. 

 

Zapraszam do obejrzenia dwóch filmów. Pierwszy z muzyką klasyczną, drugi prezentuje szerokie spektrum brzmień:

 

 

Nagłośnienie:

Wbudowane nagłośnienie dobrze sobie radzi z brzmieniem fortepianu. Dwa głośniki o rozmiarze 12 cm są bardzo skuteczne. Moc 2 x 20W to moc wystarczająca dla grającego. Osobiście podczas gry nie przekroczyłem połowy głośności instrumentu. Raz tylko odważyłem się przesunąć suwakiem maksymalnie w górę, ale trudno wytrzymać taki napór mocy z takiego bliska no chyba, że przyjadą koledzy z instrumentami pograć, to wtedy zapas mocy będzie bardzo pożądany.

 

Złącza:

Instrument wyposażono w wejście oraz wyjście Midi oraz dwa wyjścia słuchawkowe. Jedyne zastrzeżenia można mieć do rozmieszczenia wyjść słuchawkowych. Mogłyby być troszeczkę bliżej części frontowej pianina, gdyż są zbyt oddalone, co zakłóca intuicyjność.

 

Pedały:

Kawai jak na instrument treningowo/koncertowy został wyposażony w trzy pedały: prawy standardowo podtrzymuje grane dźwięki (Sustain) i dodatkowo otrzymał funkcję płynnego pół pedału, drugi to pedał Sostenuto, a trzeci to tłumik. Ich praca nie budzi zastrzeżeń, wszystko jest zgodne z pracą mechaniki prawdziwego instrumentu. 

 

Funkcje dodatkowe:

Jedną z dodatkowych funkcji jest Concert Magic. Jest to funkcja z gatunku edukacyjnych. Wczytany do pamięci jeden z kilku utworów odgrywamy naciskając dowolny klawisz. Ćwiczymy w ten sposób rytmikę w sposób bardzo łatwy i przyjemny. Ten sposób obowiązuje w najprostszym trybie, gdyż w drugim i trzecim skala trudności rośnie. Kawai umożliwia rejestrowanie nagrań. Rejestrator pozwala na nagranie jednej ścieżki komunikatów MIDI, a jego pojemność wynosi 7500 znaków (nut). Jak na cyforwe pianino przystało KDP80 posiada wbudowany metronom oraz umożliwia sprytny podział klawiatury na dwie części: uczeń/nauczyciel. W ten sposób każdy jest w tej samej wysokości klawiatury. Funkcja "cztery ręce" to świetny prezent dla wszystkich uczących się, ale również i dla edukatorów. Dlatego nie powinno nikogo dziwić, że Kawai jest bardzo chętnie kupowanym instrumentem dla szkół muzycznych.

Procesor efektów:

Kawai dysponuje procesorem efektów, który potrafi wykreować 3 efekty przestrzenne:

  • Room
  • Stage
  • Hall

Oczywiście jest również możliwość całkowitego wyłączenia procesora.

Oto jak brzmią wspomniane efekty:

Zakończenie:

Testowane pianino cyfrowe ma szeroki krąg odbiorców. Są nimi początkujący oraz zawodowcy, ale również i amatorzy którzy pragną od czasu do czasu zagrać na dobrym instrumencie. To, co cechuje KDP80 to dobre brzmienie w zestawieniu ze świetną klawiaturą, przez co całość tworzy idealną harmonię. Generalnie trudno zestroić te dwa elementy ze stobą, a w tym przypadku jest bardzo dobrze. Szkoda, że producent nie wyposażył instrumentu w wyjścia liniowe, gdyż były by one przydatne, ale w większości przypadkach instrument będzie pracował na swoim nagłośnieniu w domu bądź w szkole muzycznej, stąd w tej klasie instrumentu nie jest to aż tak konieczne. Kawai po raz kolejny potwierdza, że wypuszczając tańszy instrument nie obniża jakości i nie tnie kosztów wprowadzając gorszą klawiaturę czy też moduł brzmieniowy, tak więc jeśli pragniesz instrumentu wysokiej jakości to nabywając Kawai KDP80 wiedz, że będą to dobrze wydane pieniądze.

Instrument do testów dostarczył dystrybutor:

Silesia Music Center

comments powered by Disqus

Komentarze Facebooka