Yamaha SY35

SY35 to instrument łączący ze sobą syntezy FM, AWM i Vektorową.  Powstała w roku 1993. Jest to instrument który ma duszę i co najważniejsze przywołuje wspomnienia brzmień FM. 

Z Zewnatrz:

Yamaha SY35 swoim "bez gałkowym" wyglądem kontynuuje szał presetowych instrumentów, które zapoczątkowały Korg M1 i Yamaha DX7. Oprócz szeregu przycisków, kółek modulation / pitchband i Joystcka Vector, nie znajdziemy nic więcej. Wtedy radowało to każdego muzyka, dzisiaj podejście do liczby kontrolerów na pulpicie instrumentu jest zgoła odmienne. 

Klawiatura:

Yamaha otrzymała klawiaturę dynamiczną typu syntezatorowego. Nie jest ona doważona, ale przyzwoita. Testowany egzemplarz jak na prawie 20 letni instrument działa prawidłowo. Warto wspomnieć o Aftertouch. Owszem jest i działa dosyć sprawnie, jednak czasami jest jak by zbyt płytki i można go uruchamiać nieświadomie. 

Brzmienia: 

SY35 posiada dwa tryby pracy. Voice i Multi. Ten pierwszy reprezentuje brzmienia pojedyncze, natomiast drugi złożone. Tryb Multi  może połączyć ze sobą aż 8 brzmień, które znajdują się w trybie Voice. Tryb Voice to tryb w którym możemy edytować wybrane brzmienie bardzo dokładnie. Brzmienie może składać się z 4 elementów, z których oscylator 1 i 3 odtwarza próbki AWM (jest ich 128), a oscylator 2 i 4 to oscylatory FM. Znajduje się w nich 256 zapisanych fal. SY to taka hybryda. Yamaha powoli zarzucała syntezę FM wchodząc na dobre w sztukę samplingu AWM, tak więc ten model jest jedną nogą w latach osiemdziesiątych, natomiast drugą w dziewięćdziesiątych.

Przez to że nie ma nawet suwaka Value, musimy wszystko wklepywać poprzez przyciski, a edycja brzmień odbywa się przy pomocy numerków, co troszkę utrudnia zadanie, ale dla wprawionych i znających troszkę podstawy syntezy nie powinno stanowić to problemu. 

Procesor efektów:

Yamaha otrzymała pojedynczy procesor efektów. Znajdziemy w nim następujące algorytmy:

Reverb, Delay, Doubler, Ping-Pong, Panned Reflections, Gate Reverb, Delay & Reverb, Distorion & Reverb.  Pogłosy przestrzenne mają kilka odmian w sumie łącznie jest 16 algorytmów. Niestety na próżno doszukiwać się możliwości edycji. Jedynie co możemy ustawić to poziom nasycenia efektem. Dobre i to, gdyż przestrzeń w brzmieniu zawsze jest mile widziana (czyt. słyszana).

Edycja brzmień:

Edycja w SY35 jest bardzo podobna do tych standardowych rozwiązań. Wybieramy próbkę, następnie ADSR czyli Attac, Decay, Sustain, Release. Następnym etapem będzie LFO, które jest oddzielne dla każdego z czterech elementów składowych brzmienia Voice. Rozmieścimy brzmienie w panoramie, ustalimy algorytm procesora efektów oraz jakie zadania mają spełniać kółka pitch band i modulation. Oczywiście jest również Joystick  Vector. Niestety w SY nie zastosowano żadnego filtra, a zatem maniacy rozjaśniania i ściemniania efekciarsko brzmień poprzez kręcenie Cutoff'em mogą być zawiedzeni, ale tak czy inaczej Synteza Yamahy pozwala na wiele. Wystarczy przesłuchać próbek aby się o tym przekonać. 

Wektor:

Testowany model został wyposażony w lewym górnym rogu w Joystick. Służy on do płynnego odstrajania w kierunku X/Y, oraz płynnego przechodzenia brzmienia w brzmienie. Możemy również nagrać ruch Joystickiem,  po to aby później odtwarzał go podczas naszej gry, wprowadzając różne komunikaty. Mamy wpływ na szybkość odtwarzania.

Przykłady:

Brzmienia :

Jakość brzmień jak na 20 letni instrument jest zadowalająca. Najlepiej radzą sobie brzmienia syntetyczne, pady i pianina elektryczne. Te oparte na oscylatorach FM brzmią bardzo ciepło i analogowo. Mocną stroną są również syntetyczne brassy i chóry. Jeśli zdecydujemy się na ten syntezator nie dla brzmień akustycznych, to powinien zadowolić każdego. Jedynym ograniczeniem będzie polifonia, która wynosi 16 głosów. 

Próbki brzmień:

Poniżej fabryczne demo instrumentu:

Brzmienia złożone Multi:

Zakończenie:

SY35 ze względu na specyficzne i troszkę szumiący dźwięk proponować można tym, którzy świadomie szukają ocieplonego brzmienia. Jeśli trafi się egzemplarz niezniszczony to warto rozważyć jego zakup jako klawiatury sterującej, gdyż sam instrument waży 6.8 kg więc do ciężkich nie należy, a obecność Aftertocuh będzie pomocna.  Synteza Vektorowa, to również ciekawostka nie stosowana w każdym instrumencie. Trzeba pamiętać że ogranicza nas 16 głosowa polifonia, ale gdy SY będziemy traktować jako uzupełnienie naszego zestawu studyjnego czy też koncertowego to powinna sobie z każdym zadaniem poradzić. 

Porozmawiaj o teście na naszym forum