testy / Korg

19.07.2016r.

Korg Pa-600 - TEST

Korg PA-600 -Test

 

Zadzwoniłem do dystrybutora czy pożyczy nam instrument do porównania. Zgodzili się bez problemu, a ja w trakcie tego porównania zorientowałem się, że do tej pory nie wzięliśmy Korga PA-600 do testów. Czas najwyższy nadrobić zaległości i przejść do testu, bo jest o czym pisać. 

 

Korg PA-600 kosztuje około 4000 zł. To już nie mało i sądząc po jego popularności śmiem twierdzić, że jest to jeden z lepszych keyboardów na rynku w tej cenie. A dlaczego? Oferuje on całkiem sporo możliwości przy całkiem dobrym brzmieniu. 

Wygląd:

Korg PA-600 w stosunku do swojego najmłodszego brata PA-300 różni się wizualnie dosłownie drobnymi szczegółami. Na panelu użytkownika zobaczymy, że różnica między nimi to kilka przycisków. Jednak wykonanie jest już znacznie lepsze na korzyść oczywiście PA-600 i pod tym względem można go śmiało porównać do PA-900. Jest bardzo dobrze zaprojektowany i ergonomiczny. Po lewej stronie jest to co bardzo lubię, czyli Joytstick. Dzięki niemu szybciej można pracować z dźwiękiem, o wiele szybciej niż na potencjometrach kołowych. 

Centralnym punktem jest dotykowy ekran LCD w rozmiarze 7 cali i rozdzielczości 800x480.

Instrument pracuej w 4 trybach:

  • Style Play
  • Song Play
  • Sequencer
  • Sound Edit

Dostęp do nich jest natychmiastowy. 

Tył:

Z tyłu mamy wyjście słuchawkowe, wyjście stereo L/R oraz wejście stereo L/R również na dużych jackach. Dwa kontrolery nożne, port MIDI IN, OUT oraz dwa złącza USB.

Klawiatura:

Korg posiada bardzo fajną klawiaturę typu syntezatorowego. Pianiści tego nie zrozumieją, ale w tych plastikowych klawiaturach jest również pewna hierarchia i w niej PA-600 stoi bardzo wysoko. Nie posiada efektu Aftertouch, co może jednych denerwować, ale przyjdzie taki czas, że i z tej półki cenowej instrumenty będą go otrzymywać. 

Brzmienia:

Keyboard posiada aż 950 brzmień, to bardzo dużo, ale w tej puli znajdziemy sporo ciekawych soundów. Są bardzo ładne stereofoniczne fortepiany, syntezatory, pady czy gitary i dużo fajnych dęciaków. Ewidentna przewaga nad PA-300 to zaimplementowanie brzmień DNC oraz RX. Brzmienia DNC są wspomagane dodatkowymi przyciskami Assign Switch, które powoduje wyzwalanie różnych niuansów w zależności od brzmienia. DNC znacznie podnosi jakość i sposób artykulacji i jest szczególnie pomocne przy brzmieniach instrumentów akustycznych. To jest to, co definiuje instrumenty klasy wyższej, możliwość wyzwalania innych próbek zapisanych w jednym brzmieniu. Jeśli można się do czegoś przyczepić, to do rozmiaru przycisków Assign Switch. Powinny być większe, lub takie jak te obok, jednak lepiej że są takie niż by ich wcale nie było, chociaż wiem że to żadne usrpawiedliwienie. Jest faktem, że to iż nie są prostokątne a okrągłe sprawia, że łatwiej je odnaleźć.

Oto próbka brzmień DNC:

 

Fortepian w tym keyboardzie stoi dość wysoko. Posiada efekt damper resonance. 

 

Brzmienia są naprawdę świetne, ale fakt, że możemy nakarmić instrument próbkami 96 MB sprawia, że zabrzmi on tak jak chcemy, a dodatkowo jak się uprzemy możemy pokusić się o Style Audio, Wszystko jest do zrobienia. Otwarcie instrumentu na ładowanie próbek z zewnątrz sprawia, że ograniczają nas tylko nasze możliwości no i polifonia, ale w tym przypadku mamy 128 głosów więc jest tak jak wszędzie. Doskonałe są saksofony, trąbki, akordeony, flety.  Myślę, że każdy znajdzie tutaj ukojenie, a jak nie to na nich czeka Roland, lub Yamaha. Przyzwyczajeń się nie zmieni :-) , co nie zmienia faktu, że u Korga jest dobrze! 

 

Interfejs użytkownika jest w miarę prosty, a to za sprawą ekranu dotykowego. Niestety dotyk ten nie jest idealny. Trzeba mocniej przycisnąć by wprowadzić dane, a to zmniejsza komfort obsługi. Poprawiono dotyk w PA4X i działa już jak w tabletach z iOS czy tam innych Samsungach ;-), ale to niestety wydatek grubo ponad 10 tysięcy złotówek. Dla ułatwienia obsługi wprowadzono dwa tryby wyświetlenia komunikatów: Easy oraz Expert. Ten pierwszy ogranicza się do Podstawowych funkcji typu mixer, efekty oraz podział klawiatury.

 

Tryb Expert jest bardziej szczegółowy. Mamy dostep do Padów, głośności poszczególnych Partów, Split z inwersja basu oraz skal.

Workstation i Syntezator posiadały edycję brzmień. Ten keyboard niczym się od nich nie różni bo... również taką posiada. Brzmienie może składać się z 24 oscylatorów. Halo Yamaha gdzie jesteś ze swoimi 8 layerami w Motifie?:) Keyboard Korga ma wiecej i tylko Kurzweil w trybie Program ma 32 warstwy. Mamy tutaj dwa rodzaje edycji. Jedna jest uproszczona a druga znacznie trudniejsza. W tej pierwszej po wciśnięciu Sound Edit możemy Zdecydować czy brzmienie będzie Mono czy Poly, ustawić obwiednie ADR, włączyć dwa bloki efektów oraz sterować pracą LFO i Cutoff.

Druga edycja jest mega zaawansowana i otrzymujemy dostęp do wszystkich możliwych parametrów. Poniższa grafika to rozjaśni:

a oto owe 24 oscylatory:

Do naszej dyspozycji mamy dwa filtry:

  • dolno zaporowy
  • dolno i górno zaporowy

W drugim trybie mamy dostęp do odzielnego sterowania częstotliwościami.

Edycja stoi tutaj bardzo wysoko i chociaż nie jest to typowy syntezator, to pozwoli na osiagnięcie każdej barwy, którą będziemy potrzebowali by wykonać konkretnego przeboju.

Na koniec jak już stowrzymy swoje brzmienia to możemy je połączyć ze sobą 3 brzmienia i zapisać je jako Perfofmance. Do Performance można zapisać również odpowiedni Styl.

Style:

Każdy Styl ma 4 warianty oraz po trzy wstępy i zakończenia. Najdłuższy wstęp kryje się pod jedynką i potrafi mieć nawet 10 taktów. Style są bardzo schludnie wykonane i selektywne, a to ze względu na dobre brzmienia. Niektóre Style można jeszcze bardziej podrasować wykorzystując do tego celu wbudowane 96 MB pamięci na próbki. Każdy Styl posiada swój zbiór STS czyli przyporządkowane brzmienia. Użytkownik może zdecydować czy każde przejście do kolejnej wariacji Stylu ma również zmieniać brzmienia czy użytkownik ma to robić ręcznie. STS to również Pady. Pady w instrumencie mogą wyzwalać zaprogramowane sekwencje bądź możemy stosować je jako wyzwalanie instrumentów perkusyjnych. Wspomniane sekwencje dostosowane są do tempa akompaniamentu oraz zmienianych akordów. Pad również możemy tworzyć na instrumencie. 

Oto próbka Styli:

Jeśli 360 Styli to dla nas za mało, to producent udostępnił nam 1200 komórek na własne Style. Oczywiście stworzył też możliwość robienia własnych na instrumencie, a nie na wczytywanie gotowców, bo to wstyd i nie rozwija. Jednak gdybyś ot tak tylko chciał sprawdzić jak się wczytuje nowe style :), to PA-600 jest kompatybilny z serią "i" oraz całą "PA". 

Wracając do nagrywania własnych Styli to Korg daje super opcję, którą jest Guitar Mode. Daje nam ona możliwość zapanowania nad gitarą. Nasza partia może być odtwarzana w różnych wersjach w zależności od tego jaką pozycję wybierzemy na wirtualnym kapodastrze. Możemy również wyciszyć poszczególne struny w akordzie. Instrument daje nam różne możliwości "bić" gitarowych czy rozkładania akordów. Znacznie ułatwia to wprowadzanie rytmicznych partii gitar.

próbka:

Możemy szybko podmienić w Stylu bęben czy inny instrument, a potem szybko powrócić do fabrycznych ustawień klikając w zakładkę "oryginal Style Sounds".

Kolejną fajną sprawą jest sekcja Chord Sequencer. Podczas odtwarzania utworu możemy potrzebować lewej ręki do obsługiwania Joysticka. W tym celu możemy nagrać nasze akordy i je w trakcie gry odtworzyć. Możemy zostawić cały akompaniament i wyrzucić z niego gitarę basową, by zagrać ją samodzielnie. Bardzo pomocne.  

 

Można skorzystać z songbook. To potężna lista utworów do których przypisane są konkretne Style. Trzeba troszeczkę wykazać odrobinę sprytu gdyż utwory nie są podpisane oryginalnymi tytułami (prawa autorskie). Utwór "Another Day in Paradise" nosi tytuł "A day in Paradise" - czyli już wiecie jak szukać :).

 

Na koniec dodam, że do każdego instrumentu użytkownik otrzymuje pakiet polskich Styli za zupełną darmoszkę. Styli jest aż 100 i obejmują najbardziej popularne nasze przeboje. Chcesz zagrać "żono moja"? nie ma problemu, "Kulig", "Parostatek" czy "Ona tańczy dla mnie"? To wszystko w tym packu się znajduje, a dodatkowo Korg dostarcza Ci licencję Zaiks. Każdy Styl ma przypisane oryginalne tempo oraz przyciski STS.

Efekty:

Instrument posiada 4 Stereofoniczne efekty insertowe, z których każdy dysponuje taką samą liczbą algorytmów. Jest ich łącznie aż 125 i obejmują generalnie wszystkie znane nam efekty, od przestrzennych pogłosów, odbić, po przestery, phasery czy też efekty łączone. Sekcja efektów dysponuje również trzypasmowym equalizerem, limiterem oraz equalizerem masteringowym. Jak na keyboard ze średniej półki jest jak znalazł. 

 

Dodatkowo w Globalu znajdziemy Limiter oraz Equalizer masteringowy.

Każdy z nich możemy dowolnie edytować i zapisywać. Niestety musimy nadpisać jedeno z dostępnych ustawień.

Sekwencer:

Standardem jest to co kiedyś dotyczyło instrumentów klasy workstation i w zasadzie stanowiło również i podział. Teraz Sekwencer staje się powszechny. W PA-600 możemy zarejestrować 16 osobnych tracków i wyeksportować do formatu SMF. Jego pojemność wynosi 100.000 znaków. Możemy skorzystać z trybu Quick Record, Multitrack, oraz Step Record. Podlega on całej edycji, czyli kwantyzacja, przesuwanie itp.

Nagłośnienie:

Do niego absolutnie nic nie mam. Jest bardzo dobre. Korg ma opanowaną swoją obudowę. Z tyłu znajduje się solidny, podwójny bass relfex, przez co niskich tonów nie brakuje. Moc zestawu to 15 w x2, a więc całkiem wystarczająco jak na keyboard, który waży 11 kg. Na imprezach i tak podłączysz to pod lepsze paczki i sound znacznie się poprawi.

Ja słuchałem brzmień Korga na monitorach Yamaha HS-80M, a więc to całkiem co innego niż praca na wbudowanych głośnikach, ale gdy przełączałem się na wbudowane nagłośnienie, to owszem mają troszkę uwypuklonego środka, ale to sytuacja do opanowania, zresztą to nagłośnienie typowo pomocnicze. 

 

Odtwarzacz:

Korg posiada odtwarzacz potrafiący czytać pliki MIDI, MP3. Jeśli pliki są dobrze napisane to instrument odczyta również z nich tekst i nutki, o ile ktoś to wcześniej przygotował. Ja pobrałem plik MIDI, który nie do końca jest dobrze zrobiony i zgubiły się polskie literki, wygląda to wtedy tak:

Nie jest to winą instrumentu, gdyż każdy inny również tak będzie odtwarzał. Można zmieniać wielkość literek, a pod całym tekstem znalazło się miejsce dla brzmień STS, czyl możemy je włączać z przycisków oraz z ekranu. 

Wyświetlanie nutek, akordów czy też nut z akordami będzie pomocne tym, co nie pamiętają linii melodycznej.

Możemy zmieniać w pliku MP3 tonację oraz tempo utworu, a nawet wyciąć wokal z nagrania. Korg pretenduje do instrumentu profesjonalnego, a więc powinien wypuścić nam plik stereofoniczny i... tak własnie robi! 

 

Porównanie Korg Pa-600 VS Pa-300

Z pewnością każdy zadaje sobie pytanie czy warto zmienić swojego PA-300, lub czy dołożyć troszkę pieniędzy i kupić PA-600. Różnice są znaczne. PA-300 nie posiada brzmień DNC oraz przycisków Assignable Switches. Posiada troszkę mniej Styli bo 310 (PA-600 ma 360). Posiada też mniej komórek na Style użytkownika bo „tylko” 1040. Mniej komórek jest również w trybie Performance bo 240 (320 w PA-600). Ekran jest większy w PA-600 gdyż posiada rozmiar 7 cali i rozdzielczość 800x480, natomiast PA-300 5 calowy o rozdzielczości 480x272. PA-300 nie posiada pamieci na próbki użytkownika oraz brak mu złącz MIDI In/Out oraz wyjścia liniowego. Nagłośnienie również jest nieco słabsze 13W (PA-600 -15W). Nie możemy również nagrywać Padów, a tylko korzystać z gotowych rozwiązań oraz wycinać vokalu z nagrań mp3. Te funkcje sprawiają, że PA-300 jest typowo domowym keyboardem na idealny początek. PA-600 to już instrument o profesjonalnym zacięciu. 

Zakończenie:

Korg to tak naprawdę stacja robocza, która potrafi naprawdę wiele. Tak naprawdę to nie potrzebujesz zewnętrzych urządzeń by stworzyć cały aranż. Wystarczy do tego ten mały Korg. Czy jest coś co by można było zmienić? Owszem gdyby pamięć RAM wynosiła 512 MB to już by chyba nic nam do szczęścia nie brakowało. Takie rzeczy niestety nie będą miały miejsca. Pamięcią RAM możemy podmienić werble czy też różne dopalić fx-ami utwory Dub-Step. Brzmienia w Korgu są bardzo dobre, akordeon, trąbki, i wszystkie inne które w keyboardzie powinny być dobre, to w nim właśnie takie znajdziecie. Szczerze polecam!

Instrument do testów użyczył Dystrybutor MegaMusic Sopot. 

comments powered by Disqus

Komentarze Facebooka