testy / Inne

18.04.2017r.

Axel Hartmann's 20K

20K to syntezator stworzony z jednego bloku aluminium. Jest bardzo ładnym instrumentem, obok którego na targach Musik Messe 2017 nikt nie przechodził obojętnie. Dlaczego? Może sekret tkwi w tym, że projektanci chcieli stworzyć instrument, który nie byłby ograniczony kosztami. To instrument projektowany bez księgowych z dbałością o ergonomię jak i wygląd. Nad brzmieniami czuwali same znane nazwiska sound designerów, a sam proces produkcyjny pozwala twierdzić, że tanio raczej nie będzie. Odległości pomiędzy potencjometrami również nie są przypadkowe. Panuje tu stara, niemiecka zasada „minimalna odległość od drugiego kontrolera wynosi min. 40 mm”. Silnik brzmieniowy to Waldorf, a podczas włączenia instrumentu pojawia nam się informacja „Sledge” v2.1. Czy mamy do czynienia z klasycznym Sledgem? Pośrednio tak, jednak tutaj nawet SPL dodał swój przedwzmacniacz by dźwięk wychodzący był jeszcze lepszy. Polifonia wynosi 24 głosy, a klawiatura to TP8 firmy Fatar. Cały panel sterowania podnosi się za pomocą kliknięcia w przycisk z tyłu obudowy.

Podczas nagrywania prezentacji, kręciłem kolejnymi falami i … instrument zawiesił się serwując ogromny strzał w uszy. Podczas edycji wyciszyłem go abyście nie musieli przeżywać tego co ja. Świadczy to o tym, że jest jeszcze w fazie projektowej. 

Miłego odbioru:

comments powered by Disqus

Komentarze Facebooka