testy / Arturia

06.09.2019r.

Arturia KeyLab 88 MkII -Test

Arturia KeyLab 88 MKII to jeden z piękniejszych sterowników produkowanych obecnie, jednak sterownik oprócz tego że cieszy oko musi wykonywać zadania, często dość zaawansowane. Arturia spełnia te zadania w stu procentach. Nie dziwi to, dlatego, że to już druga odsłona tego, a więc to czego brakowało, badź nie spasowało muzykom zostało wysłuchane i tak pojawił się sterownik o przeprojektowanym panelu.

Panel kontrolny pozwala przejąć kontrolę nad DAW i oprogramowaniem, dzięki 9 encoderom, 9 faderom, 16 przyciskom oraz centralnym knobem nawigacyjnym. Do tego 16 czułych na siłę uderzenia i docisk padów RGB, które nadają się idealnie pod kątem programowania beatów, czy wyzwalania sampli.

Nowa klawiatura sterująca  doskonale kontroluje dedykowane oprogramowowanie Analog Lab, które dostarcza nam tysiące brzmień, ale to nie wszystko. Posiada wyjścia CV, dzięki którym możecie zapanować nad swoimi modularami - takich rozwiązań nie spotyka się często i to w wersjach 88. W komplecie mamy śliczną podstawę na nuty oraz specjalną półkę, która pozwala nam umieścić wygodnie tablet lub komputer. W teście video nie wiedzieć czemu przykręciliśmy ją odwrotnie :-), ale mam nadzieje, że wybaczycie :)

Oto nasza recenzja:

Trochę danych:

  • Klawiatura młoteczkowa FATAR (TP100LR) z aftertouch
  • Solidna, metalowa obudowa z drewnianymi panelami bocznymi
  • Dodawane oprogramowanie: Analog Lab, Piano V, Wurli V, Vox Continental V oraz Ableton Live Lite
  • 16 podświetlanych, czułych na siłę uderzenia i docisk padów RGB
  • Ogromne możliwości łączności: pedały eskpresji, sustain, aux, CV/Gate, MIDI, USB
  • Panel kontrolny z 9 faderami, 9 encoderami, 16 przyciskami kontrolnymi i kontrolnym dużym knobem
  • Rozszerzenie na laptopa, puplit na nuty i iPada
  • waga:14 kg

Dystrybutorem produktów firmy Arturia jest Audiotech

 
comments powered by Disqus

Komentarze Facebooka