Mało jest aplikacji, które po pojawieniu się w AppStore robią wokół siebie szum i otwierają zupełnie nowe zastosowanie telefonu czy tabletu. Wiem po sobie, że w wyniku dobrej reklamy czy AppStore'owego "TOP ONE" kupuję program, lecz po jego uruchomieniu czuję pewien niedosyt. Nie chciałbym pisać o uczuciu zmarnowanych kilku złotych, ale AppStore zdążył nas nauczyć, że działamy czasem w "szale" i kupujemy - bo tanio. Kiedy "Impaktor" pojawił się w sklepie Apple, zaraz po obejrzeniu filmu promocyjnego (ach ta ostrożność) zrobiłem zakup. Nie sądziłem, że jedna aplikacja da mi tyle frajdy. Impaktor to program, dzięki któremu zmienimy nasze urządzenie (iPhone/iPad) w instrument perkusyjny. Tym bardziej cieszy nas iż po raz kolejny pokazaliśmy, że i my potrafimy. Tak proszę Państwa autorem aplikacji jest Polak Jarosław Jacek, mający już na swoim koncie świetny syntezator Sunrizer. 

Jak działa Impaktor? 

Program pobiera nasze stuki poprzez wbudowany mikrofon i przetwarza na wybrany przez nas dźwięk. Dźwięk jaki wychodzi z urządzenia to nie jakiś jednogłośny Wave, a wygenerowany przez syntezator dźwięk, który jest zgodny z tym jak i w co stuknęliśmy. Mam tutaj na myśli zastosowaną dynamikę oraz jasność dźwięku. 

Instrument reaguje bardzo szybko praktycznie bez latencji, a co ciekawe brzmienie zmienia się w zależności w jakie podłoże stukniemy, gdyż istnieje możliwość do-miksowania zewnętrznego sygnału do syntezatora co czyni dźwięk jeszcze bardziej realistycznym. 

Synteza:

Na brzmienie syntezatora składa się kilka sekcji:

Impulse - tutaj decydujemy o tym czy sygnał zewnętrzny ma być do-miksowany do brzmienia syntezatora. Określamy również jego decay, co przekłada się na długośc syngału zewnętrznego. Możemy ustawić go tak krótko aby tylko dawał nam transjent i odróżniał np. metal od drewna.  

Module A/B - to dwa analogiczne oscylatory, które pozwalają na wybór różnych symulacji kreowania brzmień. Oscylatory generują: membranę, rezonator, vocoder, szum oraz dźwięki fm.

Kolejnym etapem brzmienia jest ustawienie głośności względem dwóch modułów A/B, wybór skali po której będziemy się poruszać ustawiając wysokość oscylatorów.

Filter - pozwala wybrać jeden z 8 typów LPF, HPF, BPF, H-Shelf, Noth, Peak EQ, EXciter, Clapper . 

AMP - to dopalacz, przester, możemy cały sound okrasić efektem drive w 5 odmianach: Soft, Clip, Bright, Fuzzy, Norm.

ENV - to sekcja dzięki której określimy jak nasze uderzenie wpłynie na różne parametry syntezy w czasie rzeczywistym. Po jej aktywacji wszystkie parametry syntezy dostają dodatkowy zielony kursor, którym ustawimy zakres działania Envelope. W przypadku np. parametru Pitch będzie on odstrajany tak nisko lub tak wysoko jak ustalimy za pomocą zielonego kursora. Odstrojenie może odbywać się Sinusoidalnie i Linearnie.

Należy wspomnieć, że czułość mikrofonu możemy regulować w skali od najsłabszej 1 do najczulszej 10 z zastosowaniem filtra wysokich częstotliwości.

Ok, dość teorii, pora pokazać aplikację w praktyce. 

Poprosiłem mojego wieloletniego przyjaciela Adama Janczarę, któremu wszelkie perkusjonalia nie są obce o zagranie na… iPhonie. Był pod wielkim wrażeniem programu, a stukanie po różnych elementach stołu, monitora, komputera spowodowały, że wpadł na pomysł i powiedział… "spróbujmy na moim Kachonie". Ustawiliśmy na początku telefon w instrumencie, lecz dźwięk żywego instrumentu był na tyle silny, że nie dawał Adamowi pełnej dynamiki, nawet po ustawieniu poziomu czułości na 1. Postanowiliśmy więc ustawić telefon za instrumentem i wtedy Adam mógł rozwinąć skrzydła, a Kachon zabrzmiał jak Tabla. 

Oto co z tego wyszło.

Czas spędzony z aplikacją nasuwa wiele pomysłów. Co gdyby zmodyfikować Trigger perkusyjny (mikrofon czasem bywa za czuły), wtedy mamy dodatkowy instrument dla perkusisty. Z nowym update np. prosiłbym o midi out :-) wtedy można byłoby za pomocą aplikacji dodatkowo sterować "czymś" z zewnątrz. 

Brzmienia:

Brzmienia zostały pogrupowane w 4 kategorie: Electronic Ethnic, Imaginary, Industrial. Oddano w nasze ręce blisko 100 presetów. Potraktowałbym je jako baza wyjściowa, gdyż jak już się wkręcimy to naprawdę ciekawe rzeczy można ukręcić.

W kategorii Electronic znajdziemy: stopę, hi-hat, werble i tego typu sprawy. Ethni zawiera wszelkie instrumenty perkusyjne. Tutaj brawa za conga, oraz świetną tablę. Znalazła się też fajna gitara zmieniająca swoją wysokość w zależności od siły uderzenia. Imaginary to zbiór dźwięków syntetycznych i różnych metalicznych hybryd. Ostatnia kategoria to Industrial. Zawiera ona np. brzmienie metalicznego kaloryfera, plastikowej butelki oraz kosza na śmieci. Jakość brzmienia aplikacji jest bezkonkurencyjna. System działania i brzmienia przywodzi na myśl testowany na łamach naszego portalu Nord Drum z tym, że aplikacja Jarka dysponuje wbudowanym procesorem efektów, o którym jeszcze nie wspomniałem. Jest to prosty Reverb i Delay, ale dają w zupełności radę. 

Rejestrator:

Dodatkowo możemy nagrać 6 ścieżek, dzięki wbudowanemu rejestratorowi. Oczywiście aby utrzymać tempo pomocny jest metronom, o którym autor nie zapomniał a kwantyzacja pozwoli natychmiast wyrównać nasze niedoskonałości. 

Zakończenie: 

Co tu dużo pisać. Zakochałem się w tej aplikacji. Wszyscy lubimy sobie wystukiwać rytm, a to o nogę, fotel, kierownicę i nie wiadomo o co jeszcze. Mając słuchawki z mikrofonem, telefon/tablet może leżeć na stole a my o swoje ciało możemy sobie klepać dźwiękiem tabli. Uwaga, ta aplikacja wciąga, a cena jej jest jest w pełni uzasadniona (3,99 Euro). Osobiście uważam ją za absolutny niezbędnik w swoim telefonie i tablecie. 

Strona Autora Aplikacji

Program dostepny w AppStore.