pianino cyfrowe 5000zł

Proszę o pomoc w wyborze pianina cyfrowego. Nie znam się na tym , a potrzebuję kupić córce lat 7, która w tym roku zaczyna szkołę muzyczną.Dobrze żeby miało w pełni ważoną klawiaturę młoteczkową z gradacją (graded hammer action), gdzieś to wyczytałem . Kwota na zakup ok 5 tys. chyba że mnie Państwo przekonacie do nadszarpnięcia budżetu.

Dlaczego cyfrowe a nie akustyczne?
Polecam przeczytać wpierw ten krótki artykuł:
http://grzegorzrychlik.pl/idealne-pianino-dla-dziecka/

bo waży dużo (mieszkam wysoko)i trzeba stroić co jakiś czas (dodatkowe koszty) a ponadto trzeba się znać żeby kupić używane, a u mnie w miejscowości nie ma nawet osoby która umie stroić najbliżej 100km

Żeby nastroić pianino, nie trzeba go wynosić a strojenie nie odbywa się co miesiąc, tylko raz albo dwa razy w roku i stroiciel przyjedzie i wejdzie nawet na ostatnie piętro więc warto by było się zastanowić. Nie będę się tutaj rozpisywał jak codzienne ćwiczenie na instrumencie akustycznym rozwija umiejętności dziecka. Różnica jest taka jak kopanie piłki na osiedlowym boisku a strzelanie goli palcem po ekranie tabletu.
W tej cenie można spokojnie znaleźć nastrojone pianino do nauki wraz z przywozem.

http://grzegorzrychlik.pl/pianina/

Jeśli jednak nie, to będziemy dalej temat kminić ale w cyfrowej wersji.
P.S. Szkoda by jednak było ale cóż.

wiem ,że akustyczne jest o niebo lepsze, ale ostatecznie zdecydowałem się na pianino cyfrowe

rychubil a z akustycznych co byś polecił ze swojej oferty?

Przede wszystkim poleciłbym na początek tanie, wyremontowane pianino akustyczne, jak np. Nordiska ale podsumowując i zamykając temat pianin cyfrowych powiem tak:

Wśród pianin cyfrowych przedział 5000 jest moim zdaniem dość niewdzięcznym przedziałem. Uważam, że w przedziale od 4500 do 6500 a nawet więcej nie ma za bardzo co szukać. W kwestii cyfrowej wybór zawęził bym do dwóch opcji - tymczasowej, budżetowej lub docelowej lecz drogiej.

Pierwsza opcja to np. Roland FP30 w zestawie z obudową i trój-pedałem w cenie około 3700 lub Kawai KDP90 w podobnej cenie. Oba instrumenty prezentują akceptowalną jakość wykonania, za którą można zapłacić w.w cenę. Oba też mają dość dobrą klawiaturę (Roland ciut lepszą, bo z wymykiem) choć będzie to nadal daleko do imitacji pracy mechaniki pianina akustycznego. Jeśli chodzi o brzmienie barwy fortepianu, to Roland i Kawai, to zupełnie dwie różne bajki. Poleciłbym wtedy wycieczkę z córką do sklepu muzycznego, celem ogrania. Do nauki i klasyki, przeważnie ludzie wybierają Kawaia. Rolanda bardziej do innych gatunków ale to kwestia indywidualna. W przyszłości, takie tanie pianino będzie łatwiej sprzedać. Po jakimś czasie może się też okazać, czy w ogóle będzie nadal potrzebne a jeśli tak to jakie - może właśnie akustyczne ale już lepszej marki.

Potem w wymienionej przez Ciebie cenie oraz wyższej, moim zdaniem robi się jakaś dziura. Ja osobiście w tym przedziale nic bym nie wybrał. Dopiero w drugiej opcji robi się ciekawiej ale to kwestia 8000 do 10000. Tutaj Kawai CA17 - znakomita drewniana klawiatura z wymykiem, CA67 - jeszcze lepsza klawiatura, też drewno i wymyk. Roland daje modele HP603 i HP605 ale jeszcze ich nie ograłem więc się nie wypowiem. Nie mniej jednak należy pamiętać, że to nadal sztuczny twór a nie żywy dźwięk struny, młotków, płyty i pudła rezonansowego, czyli nędzna imitacja żywego psa w postaci pluszowego misia.

Wśród pianin akustycznych z oferty Pana Grzegorza (nie mojej - to nie moja strona ani mój sklep), to zainteresowałbym się pianinami Nordiska. Są to niedrogie pianina w twoim przedziale 5000 i jest ich dość dużo więc można by było coś wybrać a w razie jakiejś naprawy lub remontu nie będzie drogie w utrzymaniu jak jakieś markowe niemieckie lub japońskie pianino. Nie jestem jednak aż takim ekspertem więc co do konkretnego wyboru, to najlepiej skontaktować się bezpośrednio ze sprzedającym. Można też poszukać samemu w ogłoszeniach ale wtedy należałoby się wybrać na oględziny ze stroicielem.

Wiem, że ciężko jest zdecydować się na samodzielny zakup pianina akustycznego, zwłaszcza używanego ale proszę mi wierzyć, że efekty rozwoju i nauki będą zupełnie inne, lepsze niż na cyfrowym, zwłaszcza kiedy córka będzie w szkole grać też na akustycznym instrumencie. Nauka i gra na akustycznym pianinie, to zupełnie inny świat odczuwania dźwięku - to złapanie synergii pomiędzy sobą a instrumentem. Każdy na nim zagra inaczej. Na cyfrowym będzie to puste i płaskie a co najgorsze może okazać się mało pociągające i inspirujące. Najlepiej gdyby Córka spróbowała pograć na akustycznym i na cyfrowym, to może spostrzeżecie, co jej się bardziej spodoba a może nawet sama to określi. Ja jednak bym namawiał żeby dać dziecku szansę wejścia w ten magiczny świat prawdziwego dźwięku, zwłaszcza że żyjemy w coraz bardziej sztuczno-cyfrowym świecie.

Pozdrawiam

Panowie dzięki za mega komentarze takich odpowiedzi oczekiwałem

Chętnie służymy tutaj pomocą ale najważniejsze żebyś finalnie wybrał jak najlepiej dla dziecka.

Zdecydowanie CA17 ze względu na lepszą klawiaturę.

i jeszcze jak możesz to ca 65 i będzie postawiona kropka nad i

CA65 ma jeszcze lepszą klawiaturę (Grand Feel) od CA17 (RM3). Lepszej w tej cenie, w cyfrze nie kupisz. Też drewniana. Klawiatura Grand Feel Kawaia ma najdłuższy klawisz z wszystkich klawiatur pianin cyfrowych a punkt obrotu / łamania się klawisza jest w tym samym miejscu / odległości od jego początku, co w fortepianie akustycznym.
https://www.google.pl/search?q=kawai+gra...gB#mhpiv=8
Jest to uważam istotna cecha pracy klawiatury, zwłaszcza dla dzieci, które dopiero zaczynają grać a w szkole grają na instrumentach akustycznych.

Nie wiem Alan jaki instrument masz na myśli ale moim zdaniem nie ma sensu. 9000 to i tak bardzo duża kwota za cyfrowy instrument a nigdy nie zrobisz z cyfry akustyka. Klawiatury RM3II i Grand Feel Kawaia to naprawdę przyzwoity poziom, zupełnie wystarczający do nauki. W taki sposób można by w nieskończoność, dochodząc finalnie do Yamahy Avant Grand z pełnym mechanizmem młoteczkowym.

Dobry wybór i dobra cena. Z ciekawości zapytam o CA65, czy znalazłeś go w sklepie nowy, czy z ekspozycji i w jakiej był cenie?

Alan, zgadza się - za 7000 można już mieć przyzwoite akustyczne brzmienie ale jak wiadomo, kamrat81 zamówił już cyfrowego Kawai CA17, z którego wniesieniem i wykręceniem na schodach nie powinien mieć problemów a z hybrydowym pewnie by miał.
kamrat81 - warto obejrzeć, przed rozpakowaniem i montażem:
https://www.youtube.com/watch?v=va5ERJjKMi4

CA 65 nie znalazłem bo już niby nie produkują teraz robią już CA67 -następca

CA 65 nie znalazłem bo już niby nie produkują teraz robią już CA67 -następca

Myślałem, że jeszcze gdzieś się ostał w sklepie jakiś ostatni egzemplarz CA65. CA67 to następca CA65.

Coraz taniej - dobrze
Czekamy zatem na wieści z montażu i pierwsze wrażenia córki z ogrywania instrumentu cyfrowego. Swoją drogą, to jeszcze nie słyszałem jak dotąd opinii dziecka w tym temacie - może być przydatna
Pozdrawiam

Nie wiem ale reklamuj jak najszybciej!

Jesteś pewien, że to był jakiś mały śmieć, czy gdzieś jest ubytek w materiale na którymś klawiszu?

tak świeciłem w ciemności latarką

Czy możesz coś napisać, jak przebiegł montaż oraz jakie są pierwsze wrażenia dziecka?

Czy możesz @kamrat81 napisać gdzie kupiłeś CA17(w jakim sklepie)? Tez jestem na kupnie a za cene 6.5K ciężko znaleźć.
Dzieki

Montaż zajął mi ok 30 min bardzo prosty był. Kilka śrubek i po sprawie. Córka jest zachwycona. Gra teraz dużo częściej niż wcześniej.

i to jest najważniejsza informacja, że użytkownik jest zadowolony (zadowolona )

Świetnie - bardzo dobra wiadomość