07.07.2015r.

Yamaha REFACE - wiemy już wszystko.

REAFACE

Cały świat wstrzymał oddech po przeciekach pojawiających się w sieci. Oto Yamaha stworzyła zupełnie zaskakujące instrumenty. Zostaliśmy zaproszeni na wewnętrzny pokaz możliwości nowych instrumentów firmy Yamaha w kwietniu tego roku i od tego czasu już ostrzymy sobie zęby na te maleństwa. Musielibyście widzieć miny dorosłych mężczyzn oraz Pań, kóre były na pokazie tych maleństw. Pod koniec prezentacji każdy z nas otrzymał pudełko z instrumentem i ... zaczeło się. Każdy szarpał i otwierał Yamaszki niczym dzieci prezent pod choinkę. Tak! w tym momencie zdałem sobie sprawę, że Yamaha stworzyła Hit! Te nowe instrumenty może wyglądają zabawkowo, natomiast brzmią potężnie. Przy okazji była też możliwość osobiście poznać wybitnego prezentera Yamahy Bert'a Smorenburg. Ten człowiek zdecydowanie wie jak wycisnąć z REFACE ostatnie soki.

Po krótkich filmach reklamujących, a w zasadzie tylko opisujących reakcje różnych muzyków na to co widzą cały świat zachodził w głowę co to takiego jest ten REFACE? Odpowiadamy! to 4 zupełnie różne instrumenty, a każdy z nich oferuje zupełnie inne doznania dźwiękowe. Każdy posiada 37 mini klawiszy, małe nagłośnienie oraz przełącznik oktaw- tyle łączy wszystkie modele, no może poza dodawanym do nich portem MIDI na specjalnym złączu.

Zacznijmy od pierwszego modelu czyli CP:

To maleństwo zawiera w sobie brzmienia legendarnego fortepianu Yamahy CP-80, Clavinetu, Rhodesa, Wurlitzera. Każde brzmienie można przepuścić przez Driver w celu zniekształcenia dźwięku oraz dodać rożnych efektów modulacyjnych czy przestrzennych. Instrument posiada: następujące efekty:

• Tremolo
• Wah-Wah
• Chorus
• Phaser
• Digital Delay
• Analog Delay
• Reverb

Oto film prezentujący Cp w akcji:

Jeśli mała klawiatura nie wystarczy to nic nie stoi na przeszkodzie, aby podłączyć maleństwo pod zewnętrzną klawiaturę i oddać się szaleństwu na całego. Warto pamiętać, że ten model posiada 128 głosów polifonii. 

YC:

To tak naprawdę przenośny Hammond. W sumie nikt na to nie wpadł wcześniej, tak więc wielki szacunek dla Yamahy za podjęcie tematu. Mamy tu symulację Vox'a , Farfisy, Hammonda, Tranzystorowy model japońskich organ oraz staruszeczka yamahę YC-45D. Polifonia wynosi 128 głosów. W instrumencie możemy zmieniać parametry brzmienia takie jak: 

• Percussion
• Distortion
• Reverb
• Rotary

Oto film prezentujący YC w akcji:

Najważniejsze jest to, że charakter zmiany harmonicznych został taki sam jak w oryginalnym Hammondzie, a to oznacza, że YC  dysponuje malutkimi Drawbarami. 

CS:

To syntezator dysponujący 5 różnymi oscylatorami, a każdy z nich oferuje zupełnie inny przebieg. Jeden potrafi wyczarować MultiSaw, a drugi FM. Oscylatory potrafią również generować: Ring Modulator, Pulse czy Synchronizację oscylatorów. Ten malutki virtualny analog posiada naprawdę niesamowite brzmienie. Maksymalna polifonia wynosi 8 głosów. CS posiada obwiednie ADSR oraz Filter. Na jego panelu znajdziemy również Portamento i malutki Pitch-Bender. CS posiada nawet Looper, tak więc naprawdę jest na co ostrzyć zęby. Więcej przybliżymy w teście, który pojawi się niebawem. 

Oto film prezentujący CS w ackji:

DX:

Kto nie marzył o nowym DX7 w małej wersji? Ten malutki model posiada 4 operatory i 32 głosy polifonii. Po co robić druga DX7, która była trudna w obsłudze? Tutaj nie będzie aż tak trudno gdyż model DX został zaprojektowany tak aby jego obsługa była dużo prostsza. Specjalny panel dotykowy pozwala na szybką edycję operatorów, a ekran LCD znacznie ułatwia całą sprawę. Aby było ciekawiej nowy DX nie tylko posiada znane brzmienia w stylu Brassów czy pięknych E.Pianin w stylu DX7 ale również nowoczesne bassy Dub-Stepowe.

Oto film prezentujący DX:

Wszystkie modele zasilane są za pomocą baterii AA, lub zaslacza zewnętrzenego. 

Cena REFACE to około 400 Euro za model. 

Więcej w najbliższym teście, gdyż jako pierwsi otrzymamy je jeszcze w tym tygodniu do testów. 

Oto Pierwsze filmy z uzyciem nowych REFACE'ów: